Ciekawe co gruby robi, mam nadzieję że się nie znietrzeźwił :-{ no tego ... trochę niestety tak ale idzie ku dobremu podjąłem kroki konkretne w zasadzie to można powiedzieć że wychodzę z domu , zaopatrzyłem się w odpowiednie środki które pomagają wyhamować apetyt i w zasadzie to już nie walę na grubo tylko pomalutku schodzę z dawek
muszę jakoś inteligentniej do rzeczy podchodzić , nie da się na dłuższą metę chyba ciągnąć tak jak ja , znowu dzisiaj prace budowlane przy domu zamiast w niedzielę leżeć z wentylem do góry a jeśli już pracować no to w zawodzie robić to co przynosi pieniądze i się doskonalić ... a ja mam taki polacki gen ... urlop to malowanie itp. to zabstyl o tym [...]
[...] jej wzrok był skierowany w strone przeciwną do mojej 6 min później widziałem jak na tyłach klubu, trefniś pluje jej do ust i bije knaga po twarzy, z nerwów chciałem kogoś pobić więc wystartowałem do losowego łebka pod klubem co zobaczyła ochrona i postanowiła mnie zagazować, dostałem jeszcze gonga i kopa w dupe na zachęte powrotu do domu
[...] kogoś pobić więc wystartowałem do losowego łebka pod klubem co zobaczyła ochrona i postanowiła mnie zagazować, dostałem jeszcze gonga i kopa w dupe na zachęte powrotu do domu Śmiechy śmiechami , ale będąc koneserem filmów porno przez przypadek natrafiłem kiedyś na tego oto grubego zakolaka %-) [...]
[...] ... tak to jest gość któremu na pewno warto się oddać Po czym odwróciła się i podeszła do baru gdzie stał Nikodem, 197cm 105kg na żyle, szczęka ostra jak brzytwa, wymienili dwa słowa i poszli w śline tymczasem nasz bohater wrócił do domu i zaczął googlować kolejne "sposoby" na zdobywanie kobiet jazda na monocyklu hmmm, może tym razem sie uda
Mnie rozp*****lał kumpel, które jerze w siatkę łapał i do domu zanosił. Raz w jedno lato jednego dnia kilka jerzyków nałapał i widziałem go tylko jak zap*****lał w siatce z jerzami.
zamkneli klub ja dalej w loży W klubie w środku tygodnia? To Ty rozumiesz mało robotny jesteś. a co on się będzie wygłupiał jak bogaty z domu jest , robota to głupota są pieniądze to są kobiety wino i śpiew
no co tam randka ... trzy rundy po 5 minut , papieroska w przerwie i po wszystkim , jeszcze się herbaty napiję i do domu z prysznicem to się w godzinie spokojnie zmieści no z czasem to trzeba uważać żeby nie dopłacać potem , niektóre panie potrafią być bardzo skrupulatne w tym temacie no ale trudno mieć pretensje w końcu to ich praca no młody [...]
[...] chyba w Polsce niewiele gorzej się żyje. Gospodarczo też tam jest niezła chvjnia bezrobocie ludzi do 25 r.ż. tam było chyba ze 30%, ogólnie tam bezrobocie całego społeczeństwa jest jakieś 15% chyba, ale i tak chvjowo. W dodatku feminizm i chłop bez problemu może zostać wyrzucony z domu, już nie mówiąc o jakichś okupas czy ogólnemu zlewaczeniu.
Feliks Edmundowicz ... jasny chvj to był gość dopiero ludzie myśleli że Ochrana jest twarda i bezwzględna i trzyma wszystko za pysk no to rodak nasz pokazał w jak wielkim kvrwa są błędzie a co ciekawe ostatnio pojawiają się głosy że to Stalin pomógł Dzierżyńskiemu wyprawić się do Domu Ojca wszak rok 26 to jeszcze były czasy gdy Józef walczył [...]
Feliks Edmundowicz ... jasny chvj to był gość dopiero ludzie myśleli że Ochrana jest twarda i bezwzględna i trzyma wszystko za pysk no to rodak nasz pokazał w jak wielkim kvrwa są błędzie a co ciekawe ostatnio pojawiają się głosy że to Stalin pomógł Dzierżyńskiemu wyprawić się do Domu Ojca wszak rok 26 to jeszcze były czasy gdy Józef walczył [...]
[...] w sumie na wakacje to nigdzie nie jeździliśmy, ale w sumie mi to nawet nie przeszkadzało. Choć byli dość wymagający i sporo za młodu pracowałem - uroki życia w małym miasteczku i dość duży dom, często się do lasu jeździło do lasu po drzewo, robiło coś koło domu, na działce. Jedynie do zdrowia szczęścia nie miałem, ale i tak w sumie nie jest źle.
[...] się, że już nie umiem oddychać i podlaczyli mnie do maszyny która robi to za mnie. A już było prawie dobrze i lekarz rozważał wypuszczenie mnie i danie antybiotyku do domu. Yebac zapalenie oskrzeli. Powiedzieli, że będą mnie odłączać na posiłki. Śniadanie było kompletną klapą. Walka z czasem i obniżającą się saturacją. Więc doktor uznał że [...]
[...] będę musiał brać pod uwagę każdy wydatek. Grind ja to lubię Japonki, są takie malutkie czyli w sam raz dla mnie :D Ale jutro będę skrzypce piłował jak poj**ion jak wrócę do domu :D nowe jeszcze nie ruszane czekają w futerale Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-24 21:43:16 Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu [...]
[...] aż mnie poskręcało. Dostałem jakieś mocniejsze ćpanie na to i prawdopodobnie niepotrzebnie łaziłem wczoraj po korytarzu bo się przeforsowałem. Kurcze nie ma to jak wrócić do domu i zjeść obiad jak człowiek przy stole a nie w łóżku xd w ogóle odkryłem że nadal umiem założyć nogę za głowę. Nie robiłem tego ze trzy lata po tym, jak kiedyś założyłem [...]
[...] żeby nie bolało. Chociaż tyle. Ale powiedział jeszcze, że nie takie numery mu pacjenci odstawiali, że ktoś leżał w stanie agonalnym a dwa tygodnie później wyszedł do domu. Także może nie będzie tak źle. Może cześć z tego zmysla, żeby mnie pocieszyć ale w sumie działa. Ciągle jestem głodny. Znaczy dalej mam tak, że wystarczają mi małe [...]
[...] momentach przychodziło zajmować się 12-tką maluchów i gdyby nie twarde zasady, to w życiu nie usłyszelibyśmy potem pochwał, że szczeniak od razu sika na matę w nowym domu, niewiele gryzie itp. Z filozofii Ceasara biorę wiele, ale to nie jest tak, ze jestem tyranem, który tylko wymaga. Psiak żebra o ser żółty z mojej kanapki? Ok, nie dam [...]
[...] niezidiociały same z siebie to jest powolny aczkolwiek konsekwentnie realizowany proces popatrzcie na UK jeszcze 50 lat temu to był inny kraj ... na wsi prawie w każdym domu była strzelba i to było oczywiste a teraz możesz nosić przy sobie jedynie scyzoryk szwajcar ... rok po roku tz. czynniki zaciskają pętelkę swobód i wolności ... a my się [...]
[...] / operator maszyn to odkryłem w sobie żyłkę majsterkowicza no bardziej "Janusz Druciarza" lubię sam z pomocą "Jutuba" coś wymodzić niż kupić ( mowa tu o jakiś pracach przy domu i w warsztacie ) myślę że praca moja jako ochroniarz sprawiła że naobserwowałem się ludzi ... i tego jak wielką wagę przywiązują do "gadżetów" jakie to potrafi być [...]